47-letni kierowca został zatrzymany przez inspektorów mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego w Radomiu. Mężczyzna kierował 26-tonową wywrotką, mimo że jego prawo jazdy kat. C oraz wymagane badania lekarskie i psychologiczne wygasły ponad dwa miesiące temu. Jakby tego było mało, pojazd miał również nieprawidłowo dobrane opony na jednej z osi.
Do kontroli doszło w poniedziałek, 9 czerwca, na ul. Stanisława Żółkiewskiego w Radomiu – odcinku drogi krajowej nr 9. Funkcjonariusze ITD zatrzymali ciężarówkę wykonującą przewóz drogowy na potrzeby własne przedsiębiorcy z Polski. Samochód transportował ładunek sypki z okolic Radomia na teren budowy w mieście.
Sprawdzenie danych kierowcy w systemie CEPiK wykazało, że nie posiada on ważnego prawa jazdy kategorii C, które jest niezbędne do prowadzenia pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej 26 ton. Dodatkowo nie miał aktualnych orzeczeń lekarskiego i psychologicznego, wymaganych przy pracy zawodowego kierowcy. Uprawnienia wygasły mu 9 kwietnia 2024 roku.
Podczas kontroli technicznej inspektorzy zauważyli także nieprawidłowości w stanie ogumienia – na jednej osi zamontowano opony o różnej konstrukcji (radialnej i diagonalnej), co stanowi naruszenie przepisów i zagrożenie dla bezpieczeństwa.
Kierowcy wydano zakaz dalszej jazdy, a pojazd przekazano właścicielowi. Sprawa trafi teraz do sądu rejonowego, który rozpatrzy wniosek o ukaranie mężczyzny. Grozi mu grzywna nie mniejsza niż 1500 zł oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
Na konsekwencje musi przygotować się także właściciel firmy transportowej – może zostać ukarany grzywną w wysokości 1500 zł. Jeszcze więcej zapłaci osoba zarządzająca transportem w przedsiębiorstwie – w jej przypadku sankcja może wynieść łącznie 2500 zł.
Źródło: WITD
