Był duchownym niezłomnym, głęboko zaangażowanym w życie społeczne i duszpasterskie, jednym z tych, którzy nigdy nie skłonili głowy przed komunistycznym reżimem. Ojciec Hubert Czuma SJ, honorowy obywatel Radomia, Lublina i Szczecina, zostanie uczczony podczas specjalnych uroczystości 4 czerwca 2025 roku w ramach obchodów Radomskiego Czerwca ’76.
Uroczystości rozpoczną się o godz. 16:00 od złożenia kwiatów na grobie o. Czumy na cmentarzu na Firleju. Następnie o 17:30 w kościele św. Trójcy w Radomiu zostanie odprawiona msza św. w jego intencji. Kulminacją tego dnia będzie „Wieczór wspomnień” – moderowana rozmowa ze świadkami życia i działalności jezuity, która odbędzie się o godz. 19:00 w Patio Kamienicy Deskurów przy Rynku 15.
Wydarzenie organizują Urząd Miejski w Radomiu, oo. Jezuici, Klub Myśli Społecznej o. Huberta Czumy SJ, Stowarzyszenie „Czerwiec ’76” oraz inne instytucje i środowiska zaangażowane w upamiętnienie bohaterów walki o wolność i godność człowieka.
Przypomnijmy, że Ojciec Czuma przez lata był duchowym wsparciem dla więźniów politycznych okresu PRL, ich rodzin i bliskich. Z ramienia biskupa radomskiego Edwarda Materskiego odwiedzał internowanych, towarzyszył im duchowo i procesowo. Był również jednym z pierwszych, którzy publicznie i formalnie upomnieli się o rozliczenie sprawców śmierci ks. Romana Kotlarza – kapłana związanego z robotniczym buntem w czerwcu 1976 roku.
W duchu zakonu jezuitów i opcji preferencyjnej na rzecz ubogich, o. Czuma animował również pielgrzymki do Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Starej Błotnicy, które kard. Karol Wojtyła nazwał „miejscem ucieczki” dla prześladowanych w czasach reżimu. Nic dziwnego, że to właśnie on zainicjował ideę budowy Pomnika Maryi Matki Życia w Radomiu – projektu pobłogosławionego przez papieża Jana Pawła II, który przemawiał do radomian w 1991 roku.
Ojciec Czuma był nie tylko kapłanem, ale też głosem sumienia, odważnie demaskującym skutki komunistycznego zniewolenia.
– Nie można zbudować normalnego społeczeństwa bez zaufania. Nie będzie można ufać ludziom, którzy budowali zło publiczne – bez jakichś wyjaśnień i wyrównania krzywd
pisał, jednoznacznie odrzucając politykę „grubej kreski”.

Jego stanowisko w tych sprawach wyprzedzało epokę. Profetycznie wskazywał na kierunki, które później podjął m.in. papież Franciszek w encyklice Fratelli tutti, a także odnosił się do Autentycznej Interpretacji kanonu 915 KPK, podkreślając jak ważne jest oficjalne odcięcie się od publicznego zgorszenia.
Źródło: Fot. Diecezja.radom.pl