Opóźnienie budowy CPK będzie szansą dla lotniska Warszawa-Radom? Takiego zdania jest nowy szef PPL, Andrzej Ilków.
W ostatnim czasie w przestrzeni medialnej podnoszony jest temat lotniska Warszawa Radom.
W ostatniej rozmowie z portalem fly4free.pl, Andrzej Ilków poinformował, że jego zdaniem opóźnienie budowy CPK będzie szansą dla radomskiego lotniska.
– Na pewno 2025 rok będzie papierkiem lakmusowym dla przewoźników, bo gdy dojdzie do nich informacja, że CPK jednak nie powstanie w 2028 roku, a przepustowość na lotniskach na Mazowszu będzie się wyczerpywać, to na pewno będą częściej i chętniej sięgali po sloty w Radomiu
mówił Andrzej Ilków, prezes PPL.
– Przepustowość na lotnisku w Radomiu jest do wzięcia właściwie od razu
dodał.
Prezes PPL przekazał również, że byłoby dobrze, gdyby w Modlinie pozostał i rozwijał się Ryanair, a na lotnisku w Radomiu mocniej zaangażował się Wizz Air, który przypomnijmy, że obecnie oferuje loty jedynie do cypryjskiej Larnaki.
Ponadto, Andrzej Ilków poinformował, że stale trwają rozmowy z biurami podróży, a ich rezultaty napawają nadzieją.
– Spotykamy się z biurami podróży i te rozmowy dają wskazanie, że zainteresowanie rośnie
mówił prezes PPL.
Ponadto przypomnijmy, że w pierwszym kwartale 2024 roku lotnisko Warszawa-Radom odprawiło 21 tys. pasażerów. Aktualnie, wakacje z wylotem z radomskiego portu oferują między innymi biura: Coral Travel, ITAKA, Rego Bis, TUI, Grecos, Greckie Podróże, Anex Tour oraz PLL LOT.
Źródło: fly4free.pl
