Inwestycje Polska i świat Społeczeństwo

PPL ogłosiły przetarg na rozbudowę Lotniska Chopina. Prace mają zakończyć się w 2029 roku

Lotnisko Warszawa-Radom im. Bohaterów Radomskiego Czerwca 1976 miało być symbolem rozwoju regionu, impulsem gospodarczym, alternatywą dla zatłoczonego Lotniska Chopina. Powstało za czasów poprzedników obecnego rządu – z rozmachem, z ogromnym nakładem środków publicznych, z medialną pompą. Dziś jest raczej symbolem politycznego rewanżyzmu obecnej władzy i celowego sabotażu pod pozorem troski. Bo wszystko, co dzieje się wokół radomskiego portu, wygląda jak klasyczne „nie chcemy, ale udajemy, że próbujemy”. Fot. Facebook | Lotnisko Warszawa-Radom

Polskie Porty Lotnicze zapowiedziały rozpoczęcie dużej inwestycji na Lotnisku Chopina w Warszawie. Ogłoszono przetarg, który dotyczy rozbudowy terminala oraz infrastruktury po południowej stronie portu lotniczego. Zakończenie wszystkich prac planowane jest przed wakacjami 2029 roku.

W ramach inwestycji przewidziano m.in. powiększenie pirsu południowego, modernizację systemu obsługi bagażu oraz przebudowę stref kontroli bezpieczeństwa. Zmiany obejmą także układ bramek, część handlową i zaplecze techniczne. Dodatkowo powstanie nowy układ dróg dojazdowych, a część parkingów zostanie zlikwidowana i odtworzona w innych lokalizacjach. Celem rozbudowy jest zwiększenie możliwości lotniska do obsługi około 30 milionów pasażerów rocznie.

Jak podkreślają przedstawiciele PPL, modernizacja Okęcia ma być rozwiązaniem tymczasowym i ma obowiązywać do momentu uruchomienia nowego lotniska w Baranowie. Mimo to decyzja o inwestowaniu w warszawski port lotniczy wzbudza krytykę, zwłaszcza wśród mieszkańców Radomia.

Zobacz też:

Radomianie zwracają uwagę, że ogromne środki trafiają na rozbudowę Lotniska Chopina, podczas gdy lotnisko w Radomiu, które miało odciążyć Warszawę i przejąć część ruchu pasażerskiego, wciąż nie wykorzystuje swojego potencjału. Ich zdaniem przeznaczanie pieniędzy na infrastrukturę, która w przyszłości ma zostać wygaszona, budzi wątpliwości co do sensu takich działań i spójności państwowej polityki lotniczej.

Źródło: pasazer.com