„Wielkiej Polski moc to my!”. Marsz Niepodległości 2024 [+FOTO]
Przez Warszawę po raz kolejny przeszedł Marsz Niepodległości. W tym roku pod hasłem: „Wielkiej Polski moc to my!”.
Przez Warszawę po raz kolejny przeszedł Marsz Niepodległości. W tym roku pod hasłem: „Wielkiej Polski moc to my!”.
W poniedziałek, 11 listopada w Polsce obchodzimy Narodowe Święto Niepodległości. W tym roku świętujemy 106. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę.
– Bardzo dobre wieści. Marsz Niepodległości przejdzie ulicami Warszawy jako zgromadzenie legalne po dotychczasowej trasie z Ronda Romana Dmowskiego na błonia Stadionu Narodowego – napisał na portalu X prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Bartosz Malewski.
Ruszyły zapisy na wyjazd autokarowy. Organizatorzy zapraszają wszystkich do uczestnictwa w wydarzeniu.
– Nie ma i nie będzie akceptacji dla bezprawia kadr POPiSu w wymiarze sprawiedliwości. Nie ma naszej zgody na łamanie praw obywatelskich czy to za rządów PiS czy PO – przekazał Krzysztof Bosak, polityk Konfederacji oraz wicemarszałek sejmu RP.
Wojewoda Mazowiecki podjął decyzję. Co ciekawe, organizatorzy przekazali, że będą kontynuować demonstracje dumy narodowej każdego 11. dnia miesiąca w odpowiedzi na działania zmierzające do eliminacji polskości z przestrzeni publicznej. Zapraszają na marsz w Warszawie 11 sierpnia 2024 r., z Ronda Romana Dmowskiego o godz. 14:00.
Przez Warszawę po raz kolejny przeszedł Marsz Niepodległości. Pod hasłem „Jeszcze Polska nie zginęła” na ulicach stolicy manifestowało ok. 100 tys. patriotów.
W sobotę w południe w Narodowe Święto Niepodległości Polacy odśpiewali hymn Polski. Mazurek Dąbrowskiego śpiewano m.in. na pl. Zamkowym w Warszawie. Akcja "Niepodległa do Hymnu", w której udział wzięli także Polacy za granicą, to inicjatywa Biura "Niepodległa".
"Jeszcze Polska nie zginęła" - to tegoroczne hasło Marszu Niepodległości.
Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił apelację Roberta Bąkiewicza dotyczącą Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. „R. Bąkiewicz zostawił SMN w opłakanym stanie finansowym. Konta były wyczyszczone, a długi sięgają kilkuset tysięcy złotych” – przekazał obecny prezes Stowarzyszenia.