W następnym sezonie zarówno Broń jak i Radomiak zagrają w III lidze.

Trener Marcin Jałocha przestał być szkoleniowcem Radomiaka Radom. Jak poinformował prezes klubu, Piotr Nowocień, trener Jałocha dostał ofertę z klubu wyższej ligi i po długim czasie zastanowienia zdecydował się ją przyjąć.

Zimny prysznic spadł na piłkarzy radomskiej Broni, którzy w meczy na szczycie III ligi mierzyli się z dotychczasowym wiceliderem Ursusem Warszawa.

Wielkiego pecha w Bełchatowie mieli piłkarze radomskiej Broni. Rezerwy pierwszoligowego GKS Bełchatów walczą o utrzymanie w III lidze, w związku z czym zespół został wzmocniony kilkoma graczami z pierwszego składu. Jednak to nasi piłkarze zaprezentowali się lepiej w przekroju całego meczu. Spotkanie miało wymarzony początek dla Broniarzy. Po rzucie rożnym bramkę w 1 minucie meczu

Świetny mecz obejrzeli kibice, którzy w sobotnie popołudnie wybrali się na stadion im. Braci Czachorów przy ulicy Struga w Radomiu. Walczący jeszcze o utrzymanie Radomiak podejmował utytułowaną mielecką Stal. Na trybunach panowała napięta atmosfera, gdyż kibice obydwu zespołów nie przypadają za sobą więc nie obyło się bez wymiany wzajemnych uprzejmości. Jednak na koniec to nasi

Piłkarze Radomiaka odnieśli drugie zwycięstwo wiosną w rozgrywkach II ligi i opuścili ostatnie miejsce w tabeli. Tym razem podopieczni Marcina Jałochy pokonali Pelikana Łowicz 1-0.

Z piekła do nieba tak krótko można określić mecz Broniarzy w Wielki Piątek. Podopieczni Tomasza Dziubińskiego przegrywali z rezerwami Widzewa juz 0-3 po czym zebrali się i doprowadzili do remisu 3-3!

Piłkarze drugoligowego Radomiaka zmierzyli się w piękne, sobotnie popołudnie z Concordią Elbląg.

Podopieczni Tomasza Dziubińskiego polegli w Sieradzu po emocjonującym meczy z miejscową Wartą.

Już w najbliższą środę dojdzie do pojedynku na szczycie trzeciej ligi grupy łódzko- mazowieckiej. Radomska Broń uda się do Sieradza aby tam walczyć z wiceliderem Wartą. Mecz ten jest rozgrywany w ramach odrabiania jesiennych zaległości.