Nie tylko sprawca niekontrolowanego wystrzału na komendzie w Radomiu zostanie ukarany. Dyscyplinarne postępowanie zostało wszczęte również wobec policjantów, którzy nie zareagowali na nieetyczne zachowania.
Na początku roku informowaliśmy o tym, że w budynku Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu doszło do niekontrolowanego wystrzału z broni palnej.
Sprawcą incydentu okazał się 47 letni funkcjonariusz z ponad 22 letnim stażem. To właśnie on wniósł swoją prywatną broń (sztucer myśliwski winchester kaliber 308) do budynku KWP w Radomiu. Karabin wystrzelił, podczas gdy policjant sprawdzał w nim lunetę.
Sprawca incydentu miał pozwolenie na broń. Teraz, najprawdopodobniej go straci, ponieważ na polecenie komendanta wojewódzkiego została wszczęta procedura cofnięcia funkcjonariuszowi tych uprawnień.
Sprawą zajmuje się także biuro spraw wewnętrznych policji.
– Efektem tego postępowania jest decyzja o wszczęciu postępowań dyscyplinarnych wobec dwóch policjantów i przeprowadzeniu rozmów dyscyplinujących z dwoma kolejnymi funkcjonariuszami – mówi Katarzyna Kucharska, rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu. Postępowanie dyscyplinarne wszczęto wobec policjanta, który oddał strzał i jego kolegi, który w chwili zdarzenia był z nim w pokoju. Rozmowy dyscyplinujące mają być przeprowadzone z policjantami, którzy, jak informuje rzeczniczka, nie zareagowali na nieetyczne zachowania innych funkcjonariuszy
przekazała Agnieszka Borkowska, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Radomiu w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
– Wszyscy ci policjanci są w służbie, pracują
dodała.
Przypomnijmy, że do podobnej sytuacji doszło pod koniec ubiegłego roku.
Źródło: Gazeta Wyborcza
